- Szczegóły
Po wygranej na szczeblu powiatu, sztafeta męska z Powiatowego Zespołu Szkół w Bieruniu była najlepsza podczas Rejonowych Zawodów w Sztafetowych Biegach Przełajowych w Łaziskach Górnych 23 października 2015 roku. Dzięki zwycięstwu w rejonach zespół awansował do zawodów na szczeblu województwa, które zostaną rozegrane 5 listopada. Biegi odbywały się na różnych dystansach w zależności od kategorii wiekowej. Każda sztafeta składała się z sześciu zawodników. Uczniowie ze szkół ponadgimnazjalnych pokonywali dystans 6 x 1500 m.
Drużynę biegaczy bieruńskiego PZS-u w dwóch rundach zawodów tworzyli: Łukasz Bogunia, Damian Rogalski, Sławomir Stawiarz, Wojciech Wąsik, Mateusz Wrona, Łukasz Piekorz, Łukasz Witkowicz, Michał Nagi.
Szczegółowe wyniki zawodów rejonowych:
I miejsce - PZS w Bieruniu
II miejsce - Liceum Ogólnokształcące im. C.K. Norwida w Tychach
III miejsce - I Liceum Ogólnokształcące w Mikołowie.
Biegnący na ostatniej zmianie Mateusz Wrona i zwycięski zespół z PZS w Bieruniu.
Zdjęcia: PZS w Bieruniu
- Szczegóły
Trwa realizacja projektu „Rok gospodarski na ziemi pszczyńskiej” prowadzonego przez Muzeum Miejskie w Tychach, w co zaangażował się między innymi powiat bieruńsko-lędziński. 17 października odbyła się kolejna sesja fotograficzna dokumentująca tym razem współczesne gospodarstwa rolne. Sesja odbyła się w Lędzinach, w gospodarstwie prowadzonym przez Franciszka Mateję (radnego powiatowego).
Autorem dokumentacji fotograficznej (poranne dojenie krów, prace polowe: orka i rozrzucanie obornika) jest Tomasz Liboska - etnolog i fotograf. Pomysłodawcą i koordynatorem projektu jest Agnieszka Szymula z Działu Etnologii tyskiego muzeum. Efekty pracy będzie można zobaczyć pod koniec roku na wystawie w Muzeum Miejskim w Tychach.
Zdjęcia: Tomasz Liboska
- Szczegóły
Czwarta klasa technikum ekonomiczno-logistycznego oraz klasy mundurowe Powiatowego Zespołu Szkół w Lędzinach uczestniczyły 21 października w konferencji poświęconej “Zapobieganiu handlowi ludźmi oraz przestępstwom towarzyszącym temu zjawisku”.
Prelekcje na ten temat wygłosiły Holenderki: Irena de Ruing z Komendy Policji, Hanka Morgard z organizacji pozarządowej Fair Work i Aanpak Mensenhandel Eenheid Denltaag - policjanka Komendy w Hadze.
Konferencję otworzył Grzegorz Kocjan z Powiatowej Komendy Policji w Bieruniu. W konferencji uczestniczyli między innymi Bernard Bednorz - starosta bieruńsko-lędziński i Krystian Grzesica - burmistrz Bierunia.
Druga konferencja na ten sam temat odbyła się w tym samym dniu w Starostwie Powiatowym. Tutaj przekazywane treści skierowane były do grona pedagogicznego, samorządowców, przedstawicieli urzędu pracy i bieruńskich dzielnicowych.
Więcej:
http://www.pzsledziny.org/news,791,mlodziez,pzs,w,ledzinach,uczestnikiem,konferencji,dotyczacej,zapobiegania,handlowi,ludzmi,oraz,przestepstwom,towarzyszacym,temu,zjawisku.html
http://bierun.slaska.policja.gov.pl/ka3/informacje/aktualnosci/154706,Miedzynarodowa-konferencja-w-Bieruniu.html
- Szczegóły
Spotkanie z łowcą komet, szukanie odpowiedzi na pytanie: czy jest KTOŚ w Kosmosie? Informacje o przeszczepie szpiku kostnego, wirtualna przejażdżka samochodem na wodór, szpiegowanie młodych fizyków kamerą termowizyjną, konferencja przez Skype’a ze studentem Harvard University nt. solitonów, a także koncert jazzowy oraz zwiedzanie wystaw interaktywnych. Wszystko to stało się udziałem uczniów klasy 2A Liceum Ogólnokształcącego w Bieruniu, podczas XII Dni Fizyki.
23 października licealiści uczestniczyli w obchodach XII Dni Fizyki, które odbyły się w VIII LO im. Marii Skłodowskiej-Curie w Katowicach. Pierwszy wykład „Technologie wodorowe w zastosowaniach” przedstawił prof. dr hab. inż. Marian Nowak z Politechniki Śląskiej, który omówił znaczenie paliwa wodorowego dla ludzkości. W związku z obchodzonym Rokiem Światła dr inż. Jakub Walczak z Politechniki Warszawskiej zaprezentował wykład pod tytułem „Dlaczego ogórek nie świeci?”, a uczniowie klas pierwszych przeprowadzili pokazy doświadczeń związanych ze światłem. Odbyły się również inne wykłady, pokazy, ćwiczenia. ■
Zdjęcie: LO w Bieruniu
- Szczegóły
XVI Festiwal Jesień Organowa w Powiecie Bieruńsko-Lędzińskim dobiegł końca. Ostatni, ósmy koncert odbył się w minioną niedzielę (25 października) w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Chełmie Śląskim.
W ciągu całej imprezy wystąpiło w świątyniach naszego powiatu 40 wykonawców, wysłuchaliśmy w sumie sześćdziesięciu czterech różnego rodzaju utworów pochodzących z różnych epok – od renesansu po współczesność. Śpiewał zespół wokalny (koncert inauguracyjny), grała orkiestra kameralna (finał festiwalu), wystąpiło dwóch klarnecistów, grał skrzypek i wiolonczelistka, śpiewał tenor i kontratenor, swoje umiejętności prezentowali organiści. Program zatem był urozmaicony, tak by każdy słuchacz mógł znaleźć w nim coś interesującego. Wszystkich oczywiście zadowolić nie sposób, dlatego podczas tegorocznych koncertów przeprowadziliśmy coś w rodzaju plebiscytu czy ankiety, która być może pozwoli poznać lepiej preferencje publiczności i wykorzystać jej sugestie przy organizacji kolejnych festiwali – na ile oczywiście warunki na to pozwolą.
Trudno mi – jako osobie bezpośrednio zaangażowanej w organizację imprezy – oceniać poziom artystyczny XVI Jesieni Organowej. Nie ulega wszakże wątpliwości, że był on bardzo wysoki. Zapewniam Państwa, że takich kreacji jak występ kontratenora Marcina Liwenia, koncert Piotra Pławnera i Krzysztofa Urbaniaka, czy finałowy wieczór w wykonaniu Orkiestry Historycznej nie powstydziłyby się najbardziej renomowane sale koncertowe na świecie. Doceniła to zresztą publiczność, która podczas wszystkich koncertów wypełniała kościoły niemal po brzegi. A więc po raz kolejny została potwierdzona zasadność organizacji i kontynuacji tej imprezy, która wrosła już przecież na stałe w kulturalny pejzaż powiatu bieruńsko-lędzińskiego, ma coraz liczniejsze grono stałych fanów i sympatyków.
Nawiasem mówiąc, wspomnianego zainteresowania słuchaczy zazdroszczą nam organizatorzy kilku innych imprez o podobnym profilu odbywających się w bliższej i dalszej okolicy, z czego też powinniśmy być dumni.
Na koncercie finałowym w Chełmie Śląskim zagrała znakomita, powstała niedawno (2012) w Katowicach Orkiestra Historyczna pod kierownictwem Martyny Pastuszki. Zespół wystąpił w składzie: Martyna Pastuszka – skrzypce, Małgorzata Malke – skrzypce, Dymitr Olszewski – altówka, Bartosz Kokosza – wiolonczela, Krzysztof Firlus – kontrabas i Anna Firlus – klawesyn. Jak sama nazwa wskazuje, artyści specjalizują się w tzw. wykonawstwie historycznym, tzn. interpretacjach muzyki dawnej zgodnie z duchem epoki, co wiąże się z grą na instrumentach używanych w tych czasach bądź ich kopiach, stosowaniem adekwatnej do danego stylu sposobu gry, artykulacji itd.
Wysłuchaliśmy 4 utworów. Na wstępie zabrzmiały fragmenty muzyki do dramatu „Distressed Innocence or the Princess of Persia” pierwszego wielkiego kompozytora angielskiego H. Purcell’a, potem dwa dzieła G. Ph. Telemanna: Völker-Ouvertüre i Koncert Polski, a na zakończenie Concert comique Les sauvages Michela Corrette’a.
Cały program koncertu był bardzo ciekawy, można by rzec „międzynarodowy” i – co najważniejsze – rewelacyjnie wykonany. Dla nas szczególnie interesująco zabrzmiały utwory Telemanna, ponieważ kompozytor ten w latach 1705 – 1708 przebywał na terenach obecnej Polski – w Żarach na Dolnym Śląsku i w pobliskiej Pszczynie (prawdopodobnie był również w Krakowie, Mikołowie i w… Bieruniu Starym), gdzie swoje dobra posiadał jego ówczesny mocodawca – hrabia Erdmann II von Promnitz. Telemann był jego nadwornym kompozytorem oraz kapelmistrzem i tutaj zapewne znalazł inspirację do napisania świetnie i z polotem wykonanego na zakończenie całego festiwalu Concerto Polonois. Tak znakomitej interpretacji tego dość popularnego utworu chyba jeszcze nie słyszeliśmy. To samo odnosi się zresztą do wszystkich pozycji programu koncertu finałowego. Nie wgłębiając się w szczegóły trzeba powiedzieć, że Orkiestra Historyczna grała po prostu rewelacyjnie.
To było doprawdy godne i wspaniałe zakończenie XVI Jesieni Organowej w Powiecie Bieruńsko-Lędzińskim, co chyba przeczuła publiczność, bo chełmska świątynia była tak wypełniona, że dla wielu osób zabrakło miejsc siedzących.
Na kolejny festiwal przyjdzie nam czekać prawie rok – do września 2016. A zatem – do zobaczenia. ■ Roman Jochymczyk