Trwa tegoroczna edycja wakacyjnej, rodzinnej imprezy rowerowej. Kolejna okazja do zbierania pieczątek i rozwiązywania quizów w sierpniu. W dwie niedziele sierpnia (12, 19) czekamy na uczestników od godz. 15.00 do 19.00 na wzniesieniach powiatu bieruńsko-lędzińskiego przy wiatach i punktach przystankowych:
Imielin - Kopiec Wolności
Chełm Śląski – Smutna Góra
Lędziny – Klemensowa Góra
Bieruń – Chełmeczki
Małżeństwo Gabriela i Adam Szymanowscy z Lędzin - Hołdunowa zadebiutowało w powiatowej imprezie rowerowej „Korona powiatu do zdobycia”, ale od razu całą rodziną, bo wraz z córeczką Hanią i synkiem Kubą. - Często jeździmy rowerami po okolicy, więc włączenie się do tej akcji nie stanowiło dla nas problemu – mówi pan Adam. - Zaczynamy od Klemensowej Górki, bo kojarzy się ona nam z początkami historii Lędzin, a także całej okolicy. Jeszcze dzisiaj „zaliczymy” Chełmeczki w Bieruniu Starym, a pozostałe dwa wzgórza zostawiamy sobie na sierpień. Traktujemy tę rodzinną eskapadę nie tylko w kategoriach relaksu i aktywnego wypoczynku, ale też jako próbę pokazania dzieciom, że niekoniecznie trzeba każdy wolny czas spędzać przed komputerem czy telewizorem, bo można w tym czasie również poznawać otaczającą nas rzeczywistość, bliższą i dalszą okolicę, podziwiać piękno rodzimej przyrody. - A przed tabletem można ? - dopytuje się niecierpliwie Kuba. - Na tablet tym bardziej szkoda czasu – ripostuje tata.
Godną naśladowania inicjatywę podjęli strażacy z OSP Bojszowy. Już w ubiegłym roku, z inspiracji druha Jacka Lizureja, w powyższej imprezie rowerowej uczestniczyło ich dziewięciu. Akcję ponowiono i w niedzielne popołudnie (22 lipca) na Klimoncie zameldowała się aż 15-osobowa grupa bojszowskich strażaków ochotników pod wodzą prezesa dha Kazimierza Lyski. - Korzystamy z każdej możliwości, by poprawić sobie kondycję fizyczną, tak bardzo nam potrzebną w różnego rodzaju akcjach ratowniczych, a przy okazji jeszcze bardziej się integrować, zacieśniać wzajemne więzi, by móc tworzyć swoistą strażacką rodzinę. Miejmy nadzieję, że inne jednostki OSP z naszego powiatu włączą się do tej nader pożytecznej imprezy – mówi dh Kazimierz.
W tej grupie byli też dh Krzysztof Janosz z córką Natalią i synem Aleksandrem. - Należę do Młodzieżowej Drużyny OSP w Bojszowach już trzeci rok – zwierza się 12-letnia Natalia. - Moi rodzice są strażakami, a także wspomniany brat. W minioną środę (18 lipca) brałam udział w spartakiadzie drużyn młodzieżowych z naszego powiatu wraz z młodymi bawarskimi strażakami z Mitterteich na polanie Hamerla w lesie murckowskim – podkreśla. Tata Krzysztof dodaje – Już ponad 15 lat jestem członkiem OSP Bojszowy. Drugi raz uczestniczę w tej powiatowej imprezie i zachęcam wszystkich jeżdżących na rowerach – Nie ociągajcie się, włączcie się, bo naprawdę warto!■ML