Festiwal Jesień Organowa w Powiecie Bieruńsko-Lędzińskim osiągnął swój półmetek. Odbyły się już cztery z planowanych ośmiu koncertów. Tym czwartym był recital profesora konserwatorium w Pradze, koncertującego na całym świecie wirtuoza Michala Novenki. Odbył się w niedzielę (25.09.2016) w kościele św. Bartłomieja Apostoła w Bieruniu Starym.
Czeski artysta przedstawił bardzo interesujący program zawierający utwory od wczesnego baroku aż po współczesność. Był to zarazem program poniekąd premierowy, ponieważ żadne z wymienionych poniżej dzieł nie zostało do tej pory zaprezentowane podczas minionych XVI Jesieni Organowych. Najstarszym utworem były bardzo interesująco zagrane fragmenty Missa della Domenica Girolama Frescobaldiego, legendarnego wirtuoza i kompozytora, działającego na przełomie renesansu i baroku, organisty bazyliki św. Piotra w Rzymie. Barok, tyle że późniejszy, reprezentował również Dialog Louisa Marchanda, francuskiego klawesynisty i organisty wzięty z jego III Księgi Organowej. Potem przyszła kolej na czeskiego kompozytora Josefa Ferdynanda Norberta Segera, który z kolei tworzył na przełomie baroku i klasycyzmu, po części kładąc podwaliny pod nowy styl muzyczny rozwinięty później przez Haydna, Mozarta i Beethovena. Wysłuchaliśmy popisowej, bardzo efektownej Toccaty i fugi C-dur, która jest jednym z ponad 100 tego typu utworów pozostawionych przez kompozytora. Seger był również autorem dość luźnych organowych transkrypcji, a właściwie autorskich opracowań dwóch klawesynowych fug z I części Das Wohltemperierte Klavier Bacha.
Wielkiego Jana Sebastiana w oryginalnej postaci reprezentowało Preludium i fuga e-moll, ale to krótsze, rzadziej wykonywane, pochodzące z 1709 roku, a oznaczone w katalogu dzieł Bacha numerem 533. I ten utwór po raz pierwszy pojawił się w programie naszego festiwalu. Ciekawostką była nastrojowa Vigilia XX-wiecznego kompozytora czeskiego Bohuslava Martinu. Jest to jedyny jego utwór organowy, na dodatek niedokończony. Usłyszeliśmy go z częścią finałową dokomponowaną przez wykonawcę niedzielnego recitalu Michala Novenkę. Na zakończenie zabrzmiało Preludium i fuga a-moll wybitnego niemieckiego neoromantyka i symfonika Johannesa Brahmsa. Muzyka organowa stanowi margines w jego twórczości, toteż z tym większym zainteresowaniem wysłuchaliśmy tego rzadko wykonywanego utworu, pod względem formalnym nawiązującego do dzieł mistrzów baroku. Wyraźnie słyszalne były podobieństwa fakturalne z przedstawionym wcześniej Preludium i fugą e-moll J. S. Bacha.
W sumie bardzo ciekawy i efektowny program znakomicie wykonany przez Michala Novenkę. Artysta dysponuje perfekcyjną techniką manualną i pedałową, która podczas koncertu pozwala mu skupić się wyłącznie na wyrazowej, stricte muzycznej stronie utworu. Gra z niebywała lekkością i swobodą, jakby mimochodem pokonując wszelkie techniczne problemy, panując bez reszty nad całą skomplikowaną przecież maszynerią instrumentu. Posiada też wyjątkowe wyczucie stylu i umiejętność odpowiedniej rejestracji, czyli doboru organowych barw. W niedzielę bieruńskie organy mieniły się całą feerią kolorystycznych odcieni. I wreszcie, co bardzo istotne, w kreacjach Michala Novenki czuć, a właściwie słychać specyficzną radość muzykowania; dla niego gra to wielka przyjemność, a nie odpracowywanie kolejnego bardziej lub mniej trudnego zadania. Koreluje to zresztą z całą osobowością artysty, zawsze uśmiechniętego, niezwykle sympatycznego, otwartego, a przy tym skromnego człowieka.
Reasumując – kolejny świetny recital, który licznie zgromadzona w kościele św. Bartłomieja publiczność skwitowała rzęsistymi oklaskami.
Następne muzycznie spotkanie w najbliższą niedzielę (2.10) godz. 18:00 w lędzińskim kościele św. Anny. Wystąpią goście z Augsburga (Niemcy): Franz Hacker – organy i Henrike Paede – mezzosopran. Serdecznie zapraszamy. ■Roman Jochymczyk
Zdjęcia: BM-FOTO